Wczoraj miałem, pierwszą od bardzo dawna, kryzysową sytuację na Linuksie. Otóż wszystko dziwnie zwolniło.
Na pulpicie i w programach było to prawie niezauważalne, ale w większości gier zaczęły się nagle spadki do 10-15 klatek.
Sprawdziłem wszystkie fora i nikt niczego takiego nie raportował, więc byłem bardzo zaniepokojony, bo najwyraźniej musiałem skopać coś sam.
Ale niczego ostatnio nie robiłem - a historia aktualizacji nie wskazywała na nic istotnego.
Po pół godzinie grzebania okazało się, że musiałem zahaczyć na pasku kółkiem myszki o ikonkę zarządzania energią i ustawiłem ją na oszczędzanie
@wonziu a już chciałem pisać, weź zobacz `journalctl` :)